Organizacja Rycerze Kolumba opublikowała wyniki sondażu na temat wiary młodych Amerykanów. Badania objęły osoby w przedziale wiekowym 18-29 lat. Ciekawsze wyniki sondażu podaję za Elizabeth Hansen z portalu Headline Bistro:
• ponad trzy czwarte młodych ludzi twierdzi, że wierzy w Boga;
• jedna trzecia uczestniczy w praktykach religijnych przynajmniej raz w miesiącu;
• 64% uważa, że moralność jest względna i że nie można określić jedno dobro i zło dla wszystkich;
• jednak pomimo tendencji do preferowania moralnej względności 58% respondentów twierdzi, że praktyka tzw. aborcji jest moralnie zła, a 20% uważa ją za dopuszczalną; w sprawie eutanazj, podział wynosi odpowiednio - 52% do 23%;
• większość przedstawicieli młodego pokolenia pragnie poszerzenia swojej wiedzy na tematy religijne;
Komentatorzy podkreślają, że wyniki te są raczej optymistyczne. Młodzi Amerykanie są bardziej religijni, niż ich rodzice dorastający w atmosferze kontestacji przełomu lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych ubiegłego stulecia.
Zastanawia fakt, że demoliberalne media pomimo potężnej siły rażenia nie są w stanie zniszczyć wiary w młodym pokoleniu. Choć dosyć powszechny relatywizm moralny w tym przedziale wiekowym jest z pewnością odbiciem ich wpływu.
Z drugiej strony bliskie katolickiemu podejście młodzieży w takich kwestiach jak: zabójstwa nienarodzonych czy dobijania chorych, dowodzi, że Kościół potrafi się przebić ze swoim przesłaniem przez medialną propagandę moralnego kiczu.
Polecam: wartościowe książki dla dzieci
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz